niedziela, 24 marca 2013

Kolejny Young Timer. Opel Kadett C coupe


Mało osób wie, że Opel miał w swojej gamie całkiem ładne coupe i to o nazwie Kadett - kto by pomyślał, że to właśnie Kadett może się podobać. Auto było produkowane w latach 73-79 z dwoma silnikami benzynowymi, rzędowa czwórka, gaźnik, i pojemność 1.2 oraz 1.9 litra, odpowiednio 52 i 105KM. Samochód z jednostką o większej mocy naprawdę dawał sporo frajdy z jazy, do tego napęd na tylną oś i można było trochę poszaleć.
Jeżeli ktoś z Was planuje zakup takiego auta i moc oferowana przez wspomniane dwie jednostki silnikowe nie jest zadowalająca, to nic straconego! Sporo jest wpisów na forach jak to do tego auta przeSWAMPowano silniki od Opla Calibry Turbo o mocy 204KM albo silnik od Opla Omegi o mocy 150KM, można poczytać, przerobić i cieszyć się taką zabaweczką!

Gorąco polecam!

Udawane Porsche? Vw Karmann Typ14

Young timer i to jeszcze jaki! Vw Karmann Typ14 to mało znany model na polskich drogach a bazujący na tak popularnym Garbusie.

Założenia Vw były jasne, stworzyć tanie i atrakcyjne coupe dla przeciętnego Kowalskiego i takie założenia udało się spełnić. Karman bazuje na podzespołach Garbusa, było tanie w produkcji i niezawodne nawet jak na dzisiejsze czasy. Auto zyskało bardzo dużą popularność, a aktualnie przezywa swoją drugą młodość. Jeżeli chcesz mieć w garażu takie auto jak Vw Karmann musisz się spieszyć, ceny rosną. Coraz rzadziej można spotkać ofertę sprzedaży w rozsądnej cenie (rozsądna to ok. 20-30 tys zł) za auto, którego nie trzeba od zera odbudować, ceny kończą się na ok. 150tys złotych! Jeżeli masz mniej zasobny portfel, sugeruję zakupić auto do renowacji, poświęcić sporo czasu i cieszyć się tak wyjątkowym autem, jakim jest Karmann.

Powodzenia w odbudowie!

środa, 6 marca 2013

Ferrari LaFerrari

Nowy model Ferarii został poraz pierwszy zaprezentowany podczas Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie 8 marca bieżącego roku.

LaFerrari ma być następną Ferrari Enzo, z tego co widzimy na pewno będzie godnym następcą i nie tylko pod względem stylistycznym - bo może się podobać bardziej niż Enzo. Pod maską, oczywiście tylną, kryje się benzynowy wolnossący silnik w układzie V o pojemności 6,3(!) litrach i mocy 789KM(!) i o aż 12 cylindrach, a także silnik elektryczny o mocy 163KM, co daje w sumie porażające 952KM. Warto wspomnieć, że to pierwszy hybrydowy samochód tej marki.

Pewnie kilka osób zastanawia się, ile może takie auto kosztować, odpowiadam, że oszałamiające 1,3mln Euro. 

Ferrari ma wyprodukować 509 egzemplarzy tego super auta, możliwe, że któreś z nich zawita na naszych drogach i oby nie stało tylko w garażu a cieszyło swoim wyglądem i osiągami.